KGHM Polska Miedź S.A. potwierdza, że szuka złóż uranu na świecie.
Trwają prace nad uruchomieniem pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Przedstawiciele KGHM, jednej z firm tworzącej koncern, który zbuduje elektrownię, potwierdzają, że badają możliwości sprowadzenia uranu spoza Polski. Wśród rozpatrywanych lokalizacji znajdują się Kanada, Australia, Namibia i Kazachstan.
Plany przewidują, że elektrownia będzie miała dwa bloki po 3 gigawaty mocy każdy. Wyprodukowanie takiej ilości mocy będzie wymagało importu ok. 1200 ton uranu rocznie.
Przedsiębiorstwem, które ma wybudować elektrownię jest PGE EJ 1. Tworzy go wspomniany KGHM, Polska Grupa Energetyczna (PGE), Enea oraz Tauron. PGE posiada 70 proc. udziałów w spółce, pozostałe firmy po 10 proc.
Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prąd z elektrowni jądrowej może popłynąć już w 2023 roku.
Na budowie na pewno zyska sama miedziowa spółka z Dolnego Śląska, która jest jednym z największych odbiorców energii elektrycznej w Polsce.