Najlepsza polska biegaczka narciarska już trenuje na trasach Pucharu Świata. Organizatorzy przygotowali dla niej 14-kilometrowy odcinek.
Wydaje się, że udało się zażegnać kryzys związany z niedostateczną ilością śniegu wokół Polany Jakuszyckiej. Wczorajsza akcja wolontariuszy przyniosła skutek i organizatorzy są coraz spokojniejsi o starty w weekendowych zawodach.
Zawody w Szklarskiej Porębie-Jakuszycach odbędą się 18 i 19 stycznia. Zawodniczki i zawodnicy będą rywalizować w sprincie techniką dowolną oraz na 10 i 15 km klasykiem (panie pobiegną na krótszym dystansie).
Do Szklarskiej Poręby przyjechała już Justyna Kowalczyk, którą być może dziś będzie można zobaczyć na treningu na Polanie Jakuszyckiej. To miejsce jest dobrze znane najlepszej polskiej biegaczce. Dwa lata temu Justyna Kowalczyk wywalczyła tu sobie pozycję liderki w Pucharze Świata, wygrywając m. in. ze swoją najgroźniejszą rywalką, Norweżką Marit Bjoergen.
W tym roku do spotkania obu pań nie dojdzie, bo reprezentacja Norwegii ma w tym samym czasie mistrzostwa swojego kraju. Swoje drużyny zgłosiły natomiast reprezentacje Austrii, Chorwacji, Bułgaria, Czech, Finlandii, Estonii, Francja, Niemiec, Węgier, Włoch, Polski, Rosja, Słowenii, Słowacji, Hiszpanii, Szwecji i Luksemburga. Z Azji przyjadą reprezentacje Kazachstanu i Chin, a z Ameryki Północnej Stanów Zjednoczonych i Kanady. Stawkę dopełni kadra Australii.