Za dwa tygodnie rusza kolejna edycja legnickich warsztatów filmu animowanego. Poprowadzą je m.in. twórcy "Misia Colargola" i "Proszę słonia".
Uczestnicy warsztatów filmowych przyjadą do Legnicy z całego kraju, aby tu uczyć się sztuki animacji. Dotychczas zgłosiło się ok. 30 osób, m.in. z Warszawy i Krakowa. Głównie dzieci i młodzież, ale są też osoby dorosłe. Przez kilka dni będą pracować pod okiem najwybitniejszych specjalistów od animacji. Wykładowcami będą m.in.: Tadeusz Wilkosz, twórca "Misia Colargola”, Stanisław Lenartowicz, współtwórca polskiej wersji "Ulicy Sezamkowej”, Witold Giersz, autor m.in. filmu "Proszę słonia" czy Borys Kubiak ze Studia "Se-Ma-For".
Z uczestnikami warsztatów spotka się także Oleg Dergaczow - gość specjalny tegorocznej imprezy - znakomity rysownik, animator, wykładowca w Max The Mutt Animation School w kanadyjskim Toronto.
Któż nie zna przygód "Misia Colargola"? Jego twórca Tadeusz Wilkosz także przyjedzie do Legnicy Archiwum LAF
Po raz pierwszy warsztaty odbędą się pod nową nazwą Legnickiej Akademii Filmowej. Poprzednią "pożyczył" inny festiwal.
- Podebrano nam nazwę - przyznaje Paulina Wrzeszcz z Legnickiego Centrum Kultury. - Organizatorzy warsztatów filmu animowanego z innego miasta, choć ich warsztaty są o wiele młodsze od naszych i stoją na całkiem innym poziomie, zaczęli także używać nazwy Letnia Akademia Filmowa i zarejestrowali ją w Urzędzie Patentowym jako własną - wyjaśnia. - Szkoda nam było energii na skargi i protesty. Słowo "Letnia” zastąpiliśmy więc słowem "Legnicka”, co nawet bardziej pasuje - uważa. Pozostaje także tradycyjny skrót warsztatów - LAF.