Jeszcze tylko do końca czerwca możemy wesprzeć pomysł zmiany ustawy i zakazać zabijania chorych dzieci.
Dzięki zezwoleniu bp. Stefana Cichego w diecezji legnickiej odbywa się zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem zmian w ustawie o planowaniu rodziny, ochronie ludzkiego płodu i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Jest to druga próba zmiany ustawy przez warszawską fundację PRO – Prawo do życia.
Przed dwoma laty nie udało się doprowadzić do zakazania dokonywania w naszym kraju aborcji. – Tym razem proponujemy zmiany, które zabronią zabijania nienarodzonych z powodu wykrycia u nich wad rozwojowych czy dodatkowego chromosomu, czyli zespołu Downa. Liczymy na wrażliwość Polaków, w tym parlamentarzystów – tłumaczy Artur Frankiewicz, koordynator inicjatywy na terenie diecezji legnickiej.
Jak informują organizatorzy zbiórki, obecnie w Polsce około 95 proc. wszystkich aborcji jest dokonywanych na dzieciach, u których podejrzewa się chorobę. Projekt zakłada usunięcie z ustawy art. 4a par. 1 ust. 2, który brzmi: „Przerwanie ciąży może być dokonane wyłącznie przez lekarza w przypadku gdy: badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu”. Organizatorzy mają nadzieję, że uda im się zebrać co najmniej 1 mln podpisów. Jest na to mało czasu, bo w myśl przepisów zbiórka powinna zakończyć się 23 czerwca.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się