Dziękczynienie za spełnione proroctwo (część 1)

Jest piątkowy ranek. Jutro odlatuję wraz z przyjaciółmi  z Katowic do Madrytu, potem całonocna podróż autobusem do stolicy Asturii. Patrzę na spakowany plecak. Waży 11 kilogramów, trochę za dużo. Po raz trzeci go przepakowuję. W bocznej kieszeni plecaka mała zakrystia. Chcemy codziennie karmić się Chlebem Pielgrzymów. Teologowie Duchowości piszą , że dobrze jest, gdy katolicy wzmacniają korzenie swojej wiary, pielgrzymując do miejsc szczególnych. Błogosław nam więc Świeęy Jakubie i BUEN CAMINO – Dobrej Drogi.

Wyruszamy i my, kolejny raz, zakochani w Drodze, obarczeni różnymi intencjami, spragnieni duchowego i fizycznego przytulenia do św. Jakuba. Tym razem chcemy pokonać Camino Primitivo, najstarszy odcinek hiszpańskich dróg jakubowych. Tą drogą z Oviedo szedł pieszo pierwszy w historii pielgrzym  do grobu św. Jakuba, król Hiszpanii Alfonso II Wstydliwy. Przed nami ponad 430 kilometrów po górach Asturii, błotnych ścieżkach Galicji,  do Santiago, a potem do Fisterry- na „koniec świata” i Muxii , by pokłonić się czcigodnej figurze Matki Bożej da Barca.

„Udać się w drogę, to wybrać jeden ze sposobów dogłębnego przeżywania osobistego doświadczenia, którego ślady znajdujemy już w samych fundamentach kształtujących naszą egzystencję. Są nimi: przyroda – czyli środowisko, w jakim rozwija się nasze życie, społeczeństwo – które tworzymy przez sam fakt bycia osobą oraz Bóg – Ten, który stworzył zarówno nas, jak i naturę oraz wszystko inne.”

 Te, jakże głęboko osadzone w rzeczywistości każdego pielgrzyma słowa, mobilizują mnie i ośmioro Dolnoślązaków do kolejnego wyruszenia w drogę do grobu św. Jakuba. Mija bowiem 30 lat od kiedy Jan Paweł II wygłosił Proroctwo, że Europa wreszcie otworzy granice i tchnie nowe życie w swoje korzenie. A przecież Drogi Św. Jakuba od 1200 lat  budowały europejską cywilizację,  zbliżały ludzi, dawały poznać piękno i bogactwo mijanych krain i regionów. Stał się prawdziwy cud. Proroctwo się spełniło. W 1987 r. szlak św. Jakuba został ogłoszony pierwszym Europejskim Szlakiem Kulturowym, a w 1993r. wpisano go na listę Światowego Dziedzictwa UNESKO.

W sierpniu tego roku przez Portyk Chwały katedry w Santiago de Compostela przeszło ponad 41 tysięcy pielgrzymów  w tym 500 piechurów z Polski. Pokonali tysiące kilometrów, swoje słabości . Jednak, jak pisze prof. Gabriel Cordoba , „ta droga krzyża, może stać się pełnym nadziei przejściem do służby drugiemu, do dzielenia przyjaźni i życia; zabiegania o szacunek i słuchanie się we wzajemnym dialogu. Droga krzyża, która czyni nas odpowiedzialnymi za najwyższe wartości, w których poszukuje się jedynie dobra, pokoju i radości drugiego.”

Oto pierwsze słowa relacji jaką napisał specjalnie dla Gościa Legnickiego ks. Marek Kurzawa. Proboszcz par. pw. Narodzenia NMP w Lubaniu-Uniegoszczy. Przede wszystkim jest on jednak człowiekiem zakochanym w pieszym wędrowaniu. Stąd kiedy tylko może wyrusza na pielgrzymkowy szlak. A najlepiej jeżeli tym szlakiem jest Droga św. Jakuba wiodąca ku Santiago de Compostela.

Ks. Marek będzie w miarę możliwości opisywać swoje spostrzeżenia, doświadczenia i zadziwienia z hiszpańskiej Camino. Zapraszamy do śledzenia jego wędrówki.