Decyzje dotyczące reorganizacji w strukturach Straży Granicznej ogłosił wczoraj (15.01.) Piotr Stachańczyk, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, podczas odprawy komendantów oddziałów Straży Granicznej. Jak wyjaśnia por. SG Renata Sulima, rzeczniczka komendanta Sudeckiego Oddziału Straży Granicznej, wprowadzone zmiany mają na celu m. in. dostosowane liczby i zasięgu terytorialnego oddziałów Straży Granicznej do realizowanych zadań.

– Zmiany zakładają m.in. utworzenie na południowej granicy Śląsko-Małopolskiego oddziału Straży Granicznej z siedzibą w Raciborzu – wyjaśnia por. Sulima. Jednocześnie podkreśla, że MSW nie planuje zwolnień wśród pograniczników. – Funkcjonariusze z reorganizowanych oddziałów będą mogli kontynuować służbę w innych placówkach Straży Granicznej lub służbach mundurowych MSW. Tylko na samej granicy zewnętrznej UE jest 1700 wolnych etatów – podkreśla.

Motywując swoją decyzję o reorganizacji służby na granicach, MSZ argumentuje, że od momentu przystąpienia Polski do strefy Schengen, funkcjonowanie Straży Granicznej wymaga dostosowania terenowych oddziałów SG do nowych zadań. Taki proces mają już za sobą placówki na granicy zachodniej. Teraz przyszła kolej na południową granicę kraju.

  Placówka SG mieściła się kiedyś w Lubaniu. Rozformowano ją trzy lata temu Roman Tomczak/GN

– Obecnie w ramach trzech oddziałów Straży Granicznej na południu Polski funkcjonuje 14 placówek SG. Po reorganizacji ma ich być 11. Dla porównania na granicy zachodniej, w ramach jednego Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej działa obecnie 10 placówek. Trzeba też pamiętać, że południe kraju nie jest rejonem zagrożonym nielegalną migracją, a granice z Czechami i Słowacją uznawane są za tzw. granice bezpieczne – zwraca uwagę por. SG Renata Sulima.

Poza zmianami na południu kraju MSW wprowadza zasadę, że zasięg terytorialny oddziałów Straży Granicznej ma być dostosowany do podziału administracyjnego kraju. Przepis ten nie będzie jednak obowiązywał na terenie dwóch województw przyległych do linii brzegowej i części województwa warmińsko-mazurskiego, który obejmie swym zasięgiem Morski Oddział Straży Granicznej.

Zdaniem ministerstwa objęcie województw lubuskiego, wielkopolskiego oraz dolnośląskiego (aktualnie podzielonych pomiędzy dwa oddziały) nadzorem jednego komendanta oddziału, pozwoli usprawnić pracę pograniczników na terenie, przez który biegną dwie kluczowe autostrady tranzytowe wschód-zachód.

Projekt rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych dotyczący zniesienia i utworzenia oddziałów ma być gotowy do końca marca.