Gryfów Śląski. Wikariusz na medal

Jędrzej Rams Jędrzej Rams

publikacja 30.04.2019 10:58

Ksiądz Norbert Turczynowski wywalczył 4. miejsce na mistrzostwach Europy w tenisie stołowym księży.

Gryfów Śląski. Wikariusz na medal ks. Norbert w boju o medale arch. ks. Norberta Turczynowskiego

W Poznaniu odbyły się pierwsze w historii mistrzostwa księży w tenisie stołowym. Wzięło w nim udział ponad 35 kapłanów, z m.in. Polski, Włoch, Czech, a nawet gościnnie z Rosji i Argentyny. Pojechali na nie również reprezentanci naszej diecezji. Wśród nich był ks Norbert Turczynowski, wikariusz z parafii pw. św. Jadwigi Śląskiej w Gryfowie Śląskim. Po pasjonujących pojedynkach udało mu się wygrać 4. miejsce w swojej kategorii wiekowej. To nie była jednak prosta przegrana, ponieważ o miejscu zdecydowało dopiero liczenie tzw. małych punktów zdobytych w turnieju.

- Decyzja o starcie zapadła tuż przed Wielkim Postem. To dobry czas na porządkowanie swojego życia, zwłaszcza że miałem zalecenie lekarza, by zacząć się ruszać. (śmiech). Mamy tutaj klub Błękitni Krzewie Wielkie. Zacząłem tam chodzić na intensywne treningi. Mało tego –pojechałem do rodzinnych Polkowic, gdzie pod okiem m.in. trenerów Sławka Słowińskiego i Jerzego Osickiego, przeszedłem treningi. To słuchając ich porad, taktyk, metod udało mi się zająć w turnieju 4. miejsce. Wygrałem w walce bezpośredniej z późniejszym wicemistrzem ks. Irkiem Gierczyckim z Opola. Grałem z nim w latach seminaryjnych i zawsze przegrywałem. Trenerzy poświęcili mi czas i dali mi konkretne wskazówki, jak wygrywać z takim zawodnikiem. W Poznaniu wygrałem z nim 3:0! Turniej był bardzo ciężki, bo grali zawodnicy występujący regularnie w I i II Lidze! Mistrz Europy swego czasu grał z legendą polskiego tenisa Lucjanem Błaszczykiem - mówi ks. Norbert Turczynowski.

Większość księży uczestniczących w mistrzostwach, to byli zawodnicy klubów tenisa stołowego. Wśród nich zawodnicy I, II i III ligi.

Ksiądz Norbert w singlu (kat. <35) odnotował jedynie dwie porażki: z brązowym medalistą ME (T. Szady), którego pokonał w turnieju OPEN 3:0 oraz Wicemistrzem Europy (K.Kusiak). O brązowym medalu zadecydowały małe punkty i w konsekwencji bezpośredni pojedynek w grupie. W swojej grupie jako jedyny ograł Mistrza Europy tej kategorii (I.Gierczycki) 2:0.

W turnieju OPEN o wejście do pierwszej czwórki przegrał z Mistrzem Europy (Ł.Lewandowski) 3:0. Ostatecznie zakończył turniej na poz. 7-8, co daje w klasyfikacji generalnej miejsce w czołówce najlepszych zawodników.