Jeśli choć część roślin nie odbije w ciągu cieplejszych dni, straty będą ogromne – załamują ręce rolnicy z terenu diecezji. Obsiane na jesieni pola zwarzył mróz.
▲ Sucha i mroźna zima zniszczyła większość upraw. Śnieżna kołdra, której zadaniem jest utrzymać ciepło i chronić rośliny przed mrozem, została odkryta na długie miesiące.
Roman Tomczak /Foto Gość
Gdzie tej zimy śnieg nie spadł, a była to zdecydowana część Dolnego Śląska, na posiane jesienią rzepak, pszenicę czy jęczmień, tam nie będzie co zbierać latem. Dla większości rolników oznacza to wyrzucone w błoto pieniądze, wydane na jesienne zasiewy. To także konieczność ponownych zasiewów, tym razem wiosennych. Przez ponad tydzień rolnicy w całej Polsce z napięciem czytali prognozy pogody, zwłaszcza te nocne. Niestety, dla wielu z nich spełniły się najgorsze oczekiwania.
Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.