Droga przełamania

Jędrzej Rams Jędrzej Rams

publikacja 06.03.2018 15:06

Trwają zapisy na Ekstremalną Drogę Krzyżową z Wojcieszowa do Legnicy. Ruszasz?

Droga przełamania Uczestnicy jednej z poprzednich edycji EDK Jędrzej Rams /Foto Gość

W naszej diecezji, na tę chwilę, jest zgłoszona tylko ta jedna trasa trasa.

Początek o godz. 19, kiedy rozpocznie się Eucharystia. Miejsce to samo, co w zeszłym roku, czyli kościół pw. Wniebowzięcia NMP. Po liturgii i ucałowaniu relikwii Krzyża Świętego uczestnicy będą mogli rozpocząć nabożeństwo Drogi Krzyżowej.

Według standardów i idei EDK, każdy idzie na własną odpowiedzialność, musi też być przygotowany na zmienne warunki pogodowe, a także możliwość nieukończenia drogi. Wędrowcom towarzyszyć będą milczenie, chłód i mrok. Trasa jest bardzo długa, bo organizatorzy zaplanowali ją na ponad 50 km, jednak jest stosunkowo łagodna dla uczestników. Zaczyna się, co prawda, od ponadgodzinnego podejścia na wzniesienia górujące nad Wojcieszowem z przewyższeniem około 300 m, jednak później jest już praktycznie z górki.

Uczestnicy będą szli przez miejscowości: Lipa, Muchów, Pomoce, Chroślice, Słup, Winnica, by dojść do Legnicy. Zakończenie odbędzie się w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego (os. Piekary). Tak, jak w zeszłym roku, każdy uczestnik będzie mógł ucałować relikwie Krzyża Świętego, które tam się znajdują.

Tak o doświadczeniu przejścia tych kilometrów w mroku, ciszy i modlitwie mówił w zeszłym roku Adam z Legnicy: "Pierwszy raz w życiu modliłem się w ten sposób, uczestnicząc w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej. Dało mi to bardzo dużo. Potrafiłem odrzucić wszystko to, co mam na co dzień w domu. Różne pokusy, np. telewizję, internet. Tutaj, w ciemności i ciszy, tego po prostu nie było. Poszedłem i udało mi się porozmawiać w spokoju z Panem Bogiem. W domu jest często tak, że rozmawiam z Nim, bo akurat mam 5 minut przerwy między jednym a drugim programem w telewizji".

Więcej informacji, zapisy, a także do pobrania m.in. ślad GPS na stronie www.edk.org.pl.