Chcemy powiedzieć: Pamiętamy

Roman Tomczak

|

Gość Legnicki 06/2018

publikacja 08.02.2018 00:00

Ciszę w pokoju przerywał tylko szelest szczoteczek i dyskretny, urywany szloch. – Na początku odmówiłem wykonywania tej pracy. Niełatwo jest wziąć na siebie taki ciężar – mówi mężczyzna pracujący przy renowacji bucików, należących do dzieci zamordowanych w Auschwitz.

Uczestników projektu wiele różni, ale łączy jedno – emocjonalny stosunek do ofiar obozu i historii tego miejsca. Uczestników projektu wiele różni, ale łączy jedno – emocjonalny stosunek do ofiar obozu i historii tego miejsca.
Roman Tomczak

Przez dwa tygodnie kilkudziesięcioosobowa polsko-niemiecka grupa przebywała na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego w Auschwitz. Dwa tygodnie to dość czasu, żeby poznać się między sobą. Za mało, żeby poukładać w głowie wszystko, co się tu zobaczyło i usłyszało.

– Na miejscu codziennie byliśmy dzieleni na grupy. Ja wykonywałam różne prace na terenie byłego obozu Auschwitz II, czyli Birkenau, np. wymieniałam drut kolczasty w ogrodzeniu. Trudno opisać słowami, co się wtedy czuje. Emocje są skrajne – mówi Dagmara Pytel z Kotli. Przez kilka dni pomagała także na wydziale wystawienniczym muzeum w Auschwitz, porządkując dokumentację po zamkniętych wystawach czasowych.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.