W przeddzień zawodów Pucharu Świata Jakub Kot przyniósł młodzieży z Lubina sportowy ekwipunek swojego brata Macieja.
▲ Młodzi z parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego byli zachwyceni spotkaniem.
ks. Jacek Saładucha
Ponad 65-osobowa grupa dzieci i młodzieży z Lubina ostatni tydzień ferii spędziła w Zakopanem. I nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie to, że spotkała się tam z Jakubem Kotem, bratem naszego reprezentanta w skokach narciarskich.
Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.