Niezłomny w sutannie

rt

|

Gość Legnicki 04/2018

publikacja 25.01.2018 00:00

– Gdyby wyjść ze słusznego założenia, że bez kard. Wyszyńskiego nie byłoby Jana Pawła II, to z pewnością bez abp. Antoniego Baraniaka nie byłoby kard. Wyszyńskiego. To zresztą słowa Prymasa Tysiąclecia – mówiła Jolanta Hajdasz.

▲	– O metropolicie poznańskim mówi się wciąż za mało – uważa dziennikarka. ▲ – O metropolicie poznańskim mówi się wciąż za mało – uważa dziennikarka.
Roman Tomczak /Foto Gość

Autorka obszernej biografii filmowej abp. Baraniaka („Żołnierz niezłomny Kościoła”) oraz filmu „Zapomniane męczeństwo” była gościem pierwszego w tym roku Salezjańskiego Kociołka Kultury. Przyznała, że w przestrzeni publicznej, ale także w Kościele, ciągle za mało mówi się o tym jednym z największych polskich patriotów. – Kiedy przygotowywałam swój film o abp. Baraniaku, zatelefonowałam do warszawskiej kurii. Ksiądz, który podniósł słuchawkę, nie bardzo kojarzył, o kim chcę ten film robić – opowiadała.

Dostępne jest 40% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.