Na obiad do lasu

Roman Tomczak

|

Gość Legnicki 02/2018

publikacja 11.01.2018 00:00

– Zachęcam każdego młodego chłopaka, żeby spróbował takiego życia. Bo są tu modlitwa, przygoda i... bójka. A chłopcom niczego więcej nie potrzeba – śmieje się zawiszacki druh.

To była pierwsza wizyta w Polkowicach skautów z Bolesławca i Zgorzelca. To była pierwsza wizyta w Polkowicach skautów z Bolesławca i Zgorzelca.
Roman Tomczak /Foto Gość

Radosław Hempel ze Zgorzelca przyprowadził ze sobą do Polkowic kilkunastu młodych chłopaków spod znaku zawiszackiej lilijki z napisem „Veritas vincit”, czyli „Prawda zwycięża”. W kilkudniowym obozie wzięły udział dwa zastępy: „Bóbr” z Bolesławca i „Dzik” ze Zgorzelca.

Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.