Pomnik poległym górnikom

Roman Tomczak Roman Tomczak

publikacja 29.11.2017 21:12

W pierwszą rocznicę tragicznego wypadku, w którym w jednej z kopalń KGHM zginęło osiem osób, odsłonięto tablicę upamiętniającą poległych w pracy górników.

Pomnik poległym górnikom Pomnik poległym górnikom KGHM to pierwsza taka inicjatywa od początku istnienia miedziowej firmy. W uroczystości odsłonięcia wziął udział m. in. biskup zielonogórsko-gorzowski (w środku). Roman Tomczak/ Foto Gość

Na skwerze pomiędzy budynkami zarządu KGHM "Polska Miedź" SA w Lubinie  stanął pomnik upamiętniający tragicznie zmarłych górników miedziowych. Na głównym kamieniu całej instalacji umieszczono tablicę pamiątkową.

Napis na niej głosi: "W hołdzie pracownikom Polskiej Miedzi, którzy tragicznie odeszli wskutek wypadków w pracy". Kamień ten pochodzi z komory maszyn ciężkich, gdzie zginęli górnicy.

Wokół tablicy umieszczono osiem mniejszych głazów, symbolizujących osiem ofiar najtragiczniejszego wypadku, do jakiego doszło w historii KGHM.

29 listopada ub. r. na jednym z oddziałów kopalni Zakładów Górniczych "Rudna", należącej do KGHM, zatrzęsła się ziemia. W wyniku samoistnego wstrząsu górotworu śmierć poniosło ośmiu górników. Było to najtragiczniejsze wydarzenie w historii miedziowych kopalń.

Rok po tych wydarzeniach w uroczystości odsłonięcia pamiątkowej tablicy wzięły udział m. in. rodziny poległych górników, władze KGHM, parlamentarzyści, poczty sztandarowe zakładów pracy. Tablicę odsłonił Radosław Domagalski-Łabędzki, prezes zarządu spółki.

- Równo rok temu przezywaliśmy wspólnie tę tragedię, do końca mając nadzieję, że zdarzy się cud. Że nasi koledzy, nasi pracownicy bezpiecznie wyjada na górę. Niestety, tak się nie stało. Doszło do niewyobrażalnej tragedii, o której zawsze będziemy pamiętać - zapewniał prezes Domagalski-Łabędzki.

- Osobiście pamiętam ten dzień bardzo wyjątkowo. To był drugi miesiąc mojej pracy w KGHM i musiałem się również zmierzyć z tą tragiczną wiadomością. To jest dzień, który na zawsze zapamiętam - powiedział prezes KGHM. 

W uroczystości udział wzięli także przedstawiciele Kościoła katolickiego. Bp Tadeusz Lityński, ordynariusz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej prosił podczas odsłonięcia tablicy o modlitwę za zmarłych tragicznie górników.

- Oni odeszli. Nie zniknęli. Dlatego proszę was, abyśmy jako chrześcijanie, w duchu nadziei na spotkanie z nimi, prosząc o miłosierdzie Boże dla naszych braci, pomodlili się wspólnie modlitwa "Ojcze nasz" - apelował ordynariusz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

To właśnie na jej terenie leży kopalnia miedzi ZG "Rudna Północna", gdzie przed rokiem doszło do feralnego wstrząsu górotworu śmierci ośmiu górników. Diecezję legnicką reprezentował ks. dr Józef Lisowski, kanclerz legnickiej kurii biskupiej.

Obecna na uroczystości odsłonięcia tablicy minister Elżbieta Witek przywiozła ze sobą list premier Beaty Szydło. Pierwsza minister polskiego rządu nie mogła być tego dnia w Lubinie, bo brała udział w szczycie państw afrykańskich w Abidżanie.

Zanim Minister Witek przeczytała okolicznościowy list od pani premier, podzieliła się z zebranymi swoimi emocjami dotyczącymi wypadku sprzed roku.

- Rok temu byłyśmy tu obie z panią premier. To były bardzo dramatyczne, przejmujące chwile. To była wielka cisza. I spotkanie z ratownikami, którzy modlili się o to, żeby znaleźć chociaż jednego żywego kolegę. Wszyscy mieliśmy tę nadzieję - wspominała minister Elżbieta Witek.

- Ja wiem jak to bardzo boli, kiedy odchodzą najbliżsi. To są trudne chwile. To są chwile, które się zapamiętuje do końca. Ja też ten dzień będę pamiętała do końca swojego życia. To są dramaty, z którymi w górnictwie zbyt często mamy do czynienia - podkreśliła minister.

Kwiaty pod tablicą złożyli przedstawiciele rodzin poległych górników, KGHM, Sejmu, Senatu, zakładów pracy, związków zawodowych, policji, straży pożarnej, hutników i przyjaciół poległych.

Decyzją zarządu, 29 listopada ustanowiono w KGHM dniem pamięci ofiar wypadków w pracy. Od początku istnienia KGHM w wypadkach przy pracy, głównie pod ziemią, zginęło ponad 450 górników.