Długo pomijana w pieśniach i ludzkiej pamięci, zbywana lekceważącym machnięciem ręki, zmuszana kłaniać się żytu i jęczmieniowi, powoli, ale systematycznie zdobywa pola naszego kraju. Na początek zdobyła Żabice.
▲ Żabice urastają do roli regionalnej stolicy uprawy złotych kolb. To nie tylko produkcja i sprzedaż, to także miłość do pracy rolniczej.
Roman Tomczak /Foto Gość
W latach 60. ub. wieku Nikita Chruszczow, ówczesny I sekretarz Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego, przebywał z wizytą w USA. Przywiózł stamtąd przekonanie, że hodowla kukurydzy jest bardziej opłacalna niż zboża. Wydał odpowiednie decyzje i gigantyczne obszary ZSRR pokryły pola kukurydzy.
Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.