Bóg wygrał go w pokera

Jędrzej Rams

|

Gość Legnicki 20/2017

publikacja 18.05.2017 00:00

– Przynieś mi z biblioteki więziennej całą Biblię albo się powieszę – zagroził Paweł klawiszowi. Ten nie chciał kłopotów, więc przyniósł. I tak rozpoczęła się droga Szawła do Pawła.

Niektórzy zaczynają zadawać sobie pytanie o cel życia dopiero, gdy ich wolność zostaje ograniczona Niektórzy zaczynają zadawać sobie pytanie o cel życia dopiero, gdy ich wolność zostaje ograniczona
Jędrzej Rams /Foto Gość

Na budowie w jednym ze szwedzkich miast robotnicy kończą pracę. Kilku Szwedów, kilku obcokrajowców. Wśród nich Paweł. Legniczanin. Pisarz. Kryminalista. Nie – nawrócony kryminalista! Wśród kolegów z pracy znany jako ten, co podniesie kanapkę ze śmietnika i zje przy wszystkich. Bo teraz już wie, że jedzenie jest darem od Boga i trzeba je szanować. Dziś opowiada nam swoją historię.

Dostępne jest 4% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.