Orzeł, krzyż i pamięć

Roman Tomczak

|

Gość Legnicki 05/2017

publikacja 02.02.2017 00:00

Polskie dziecko przebite tryzubem, symbolem Ukrainy – pomnik z takim elementem ma stanąć w Jeleniej Górze. – Żeby budować sąsiedzkie relacje, trzeba stanąć w prawdzie – tłumaczą organizatorzy przedsięwzięcia upamiętniającego rzeź wołyńską.

	Andrzej Pityński przy pracy nad gipsową formą monumentu. Andrzej Pityński przy pracy nad gipsową formą monumentu.
Archiwum „Nowego Dziennika”

Jelenia Góra i jej okolice to miejsce, gdzie po wojnie osiedliło się wielu Polaków, którym zabrano ich ojczyznę na Kresach. Od kilkudziesięciu lat ich i ich potomków zrzesza jeleniogórski oddział Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich (TMLiKP-W). Jak opowiada Stanisław Kańczukowski, prezes towarzystwa, temat upamiętnienia ich tragedii, a później tułaczki, która doprowadziła ich na inne „kresy”, powojennej Polski, pojawił się w ubiegłym roku.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.