Rozświetlone Boże Narodzenie

Roman Tomczak

|

Gość Legnicki 52/2016

publikacja 22.12.2016 00:00

Kilka dni wcześniej, zanim w Betlejem narodziło się Światło dla świata i zanim blask gwiazdy betlejemskiej wskazał drogę Mędrcom ze Wschodu, jasny promień padł na posadzkę krzeszowskiej zakrystii.

Ciemność rozświetlona blaskiem ikony Bogarodzicy i świecami – tak co roku wygląda wnętrze bazyliki krzeszowskiej. Ciemność rozświetlona blaskiem ikony Bogarodzicy i świecami – tak co roku wygląda wnętrze bazyliki krzeszowskiej.
Roman Tomczak /Foto Gość

Cztery osoby w habitach cystersów w skupieniu weszły do kaplicy Loretańskiej. Na chwilę przystanęły przed ołtarzem. Zwykle spuszczony wzrok podniosły na obraz. Wizerunek Matki Bożej Łaskawej, który królował w kaplicy, roznosząc rozproszone, kojące światło w jej wnętrzu, stał na ołtarzu. Kapłan kończył właśnie modlitwę, okadzając ikonę. Ucichły modlitwy wypełniających kaplicę ludzi. Mnisi podeszli do obrazu. Troskliwie wzięli go na ramiona i ponieśli ciemnymi wtedy wnętrzami bazyliki, modląc się głośno.

Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.