Dwa dni przy ognisku

Roman Tomczak Roman Tomczak

publikacja 08.08.2016 09:18

Przy watrze, czyli tradycyjnym ognisku górali karpackich, spotkali się Łemkowie. Spotkanie odbyło się tradycyjnie w Michałowie pod Lubinem. To było święto łemkowskiej kultury i tradycji.

Dwa dni przy ognisku Watrę rozpoczęło złożenie wiązanek pod pomnikiem Łemków przesiedlonych na Dolny Śląsk w ramach Akcji Wisła Roman Tomczak /Foto Gość

Łemkowska Watra Na Obczyźnie, bo tak brzmi pełna nazwa tego spotkania, odbyła się w tym roku po raz 36. Mniejsza niż zwykle frekwencja nie przeszkodziła w dobrej zabawie. Tym bardziej, że na scenie pojawiło się 16 zespołów ludowych, reprezentujących repertuar z różnych regionów Karpat.

Wśród wykonawców pojawiła się także legnicka Kyczera, zespół założony w 1991 r. przez Jerzego Starzyńskiego.

Członkami zespołu jest młodzież łemkowska z terenu Dolnego Śląska, potomkowie przesiedlonych tu po wojnie mieszkańców Łemkowyny, Preszowszczyzny i Zakarpacia. Kyczera jako jedyny zespół mniejszości etnicznej w Polsce jest członkiem Międzynarodowej Rady Stowarzyszeń Folklorystycznych, Festiwali i Sztuki Ludowe CIOFF.

Watra w Michałowie trwa zazwyczaj dwa dni. W piątek (05.08) wieczorem rozpoczęło ją złożenie kwiatów pod pomnikiem upamiętniającym Łemków wysiedlonych ze swoich etnicznych terenów w ramach tzw. Akcji Wisła w 1947 r.

Następnie Jarosław Szlachtycz, najstarszy mieszkaniec Michałowa, rozpalił watrę, która płonęła aż do soboty, dnia zakończenia spotkania. W sobotę odbyła się także Gala wręczenia Statuetki Nikifora, dla najbardziej wyróżniających się twórców ludowych.

Watra w Michałowie jest jednym z kilku wydarzeń o podobnym charakterze, które odbywają się głównie we wschodniej Polsce i na Ukrainie. Łemkowie to jedna z czterech oficjalnie uznanych mniejszości etnicznych w Polsce (obok Karaimów, Romów i Tatarów).