W miejscu cudu

Jędrzej Rams Jędrzej Rams

publikacja 21.07.2016 12:41

Pierwsze spotkanie odbyło się w słynnym legnickim sanktuarium św. Jacka.

W miejscu cudu

Czwartek 21 lipca 2016 lipca zapadnie w pamięć wielu pielgrzymom, którzy przyjechali do diecezji legnickiej na "Dni w Diecezjach" podczas Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016.

Dzień wcześniej grupami zjeżdżali do Legnicy, a pierwsze oficjalne spotkanie dla wszystkich na raz odbyło się właśnie w czwartkowe przedpołudnie w sanktuarium św. Jacka Odrowąża w Legnicy, w miejscu w którym doszło do cudu eucharystycznego.

- To jest dla mnie absolutnie niezwykłe wydarzenie. Nasza grupa otrzymała diecezję legnicką na zasadzie przydziału z góry. Zaledwie miesiąc temu dowiedzieliśmy się, że u was doszło do cudu eucharystycznego. To wielka radość dla nas, że możemy tu być, poczytujemy to jako wielką łaskę. Jest to ważne też dla mnie jako kapłana. Umacnia moją wiarę. Ta relikwia jest dowodem na to, że gdy na podłogę upadła hostia, to nie był to zwykły chleb lecz Ciało Pańskie. - mówi ks. Jeremy z Nebraski.

Z kolei pielgrzymi z Montany wybrali diecezję legnicką w pełni świadomie, ponieważ na ich terenie pracuje kapłan pochodzący właśnie z diecezji legnickiej.

W miejscu cudu   Sanktuarium wypełniło się po brzegi zagranicznymi pielgrzymami Jędrzej Rams /Foto Gość - To ona nas namówił do wybrania Legnicy. Mówił nam o cudzie. Dlatego jesteśmy tutaj. Jest pięknie, cudowna atmosfera. Wierzę, że to Ciało Pańskie. Świadomość tego buduje moją wiarę - mówi Maia z Montany.

Obecnie relikwia jest wystawiona w lewej nawie świątyni. To tam udawali się w pierwszej kolejności pielgrzymi i padali na kolana. Na zdjęciach zamieszczonych w galerii widać, że oczy były wpatrzone w jeden konkretny punkt, czyli wystawione relikwie.

- Tak, wiem co znajduje się przede mną. To Ciało Pańskie, jego relikwia, to co zostało po wydarzeniu, gdy upadła na ziemię hostia. To kawałek mięśnia serca. Niesamowita sprawa. Cieszę się ogromnie, że tu jestem - mówi Noah z Nebraski.