Pierwsze ofiary "Anakondy"

Roman Tomczak

publikacja 08.06.2016 09:00

We wtorek w nocy pod Świętoszowem w kolumnę samochodów amerykańskiej armii uderzył samochód osobowy. Jedna osoba zginęła, druga jest w ciężkim stanie.

Pierwsze ofiary "Anakondy" Ćwiczenia wojskowe "Anakonda-16" mają potrwać do 17 czerwca Roman Tomczak /Foto Gość

Jak poinformował płk. Marek Pietrzak, szef Centrum Prasowego ćwiczenia "Anakonda-16", do zdarzenia doszło ok. 23.30 na autostradzie w okolicach Świętoszowa.

Na miejsce przyjechały trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Bolesławca, jeden zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej i jeden Wojskowej Służby Pożarniczej.

Jak poinformował mł. bryg. Piotr Pilarczyk z PSP w Bolesławcu, samochód cywilny uderzył z wielkim impetem w cysternę ciągniętą przez wojskową ciężarówkę.

- Samochód wojskowy włączał się do ruchu, wyjeżdżając z lasu, więc kierowca mógł się tego nie spodziewać - wyjaśnia. Do wypadku doszło pomimo zabezpieczenia kolumny wojskowej przez odpowiednie służby ruchu drogowego.

Jak poinformował płk. Marek Pietrzak, sprawą wypadku zajęła się już prokuratura rejonowa w Bolesławcu, choć prawdopodobnie sprawa trafi ostatecznie do prokuratury okręgowej w Poznaniu.

Ćwiczenia "Anakonda-16", w ramach których przemieszczała się amerykańska kolumna, to największe przedsięwzięcie wojskowe w Polsce od 25 lat. Bierze w nim udział ponad 30 tys. żołnierzy z 18 państw będących w strukturach NATO i pięciu państw sprzymierzonych.

Czytaj także: