O obietnicy przywiezionej z Hiszpanii i nowym herbie diecezji legnickiej z Emilem Mendykiem, prezesem Stowarzyszenia Przyjaciół Dróg św. Jakuba w Polsce, rozmawia Jędrzej Rams.
– Ludzie mogli się wygadać. Były „gorzkie żale”, ale było też „alleluja” – mówi Emil Mendyk
Jędrzej Rams /Foto Gość
Jędrzej Rams: Za nami pierwszy w Polsce Parlament Jakubowy...
Emil Mendyk: To prawda, ale to nie było pierwsze spotkanie osób i organizacji zajmujących się Camino de Santiago, czyli Drogą św. Jakuba. Wcześniej spotkaliśmy się m.in. w listopadzie 2007 r. w Janicach koło Jeleniej Góry i we wrześniu 2009 r. we Wrocławiu. Wówczas powstało nasze stowarzyszenie. Teraz, we Wrocławiu, po raz pierwszy była to szeroka i bardzo reprezentatywna grupa; w sumie ponad 50 osób z 28 grup i instytucji. Byli to samorządowcy, podmioty gospodarcze, organizacje pozarządowe, parafie i grupy nieformalne. Bardzo szerokie grono.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.