Misje. Jeżeli chodzi o trudności i wyzwania, są to nie tyle tropikalne choroby, co płynący z Zachodu kult pieniądza i przyjemności – pisze z Tanzanii s. Monika Nowicka, rodem z Mirska.
Siostry zajmują się dziećmi, które bardzo często zostały pozostawione same sobie
Archiwum s. Moniki Nowickiej
Dokładnie rok temu s. Monika Nowicka otrzymała od prymasa Polski krzyż misyjny i wyjechała do odległej o ponad 6 500 km Tanzanii. Z naszymi czytelnikami dzieli się wrażeniami z pracy w tym kraju.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.