Paraolimpiada po legnicku

Jędrzej Rams

publikacja 22.09.2015 13:38

Ponad 300 niepełnosprawnych sportowców stanęło do walki o najwyższe miejsce na podium.

Paraolimpiada po legnicku Paraolimpiada to radość dla wszystkich Jędrzej Rams /Foto Gość

W Legnicy trwają wielkie sportowe zmagania, ponieważ walczą tutaj prawdziwi tytani sportu - osoby niepełnosprawne.

Na 13. edycję zawodów przybyło ich ponad 300. Walczyli w 8 dyscyplinach m.in. slalomie na wózkach inwalidzkich, strzelaniu z łuku, rzucie piłką lekarską czy biegach przełajowych. Jak przystało na prawdziwe zmagania sportowe, był znicz olimpijski, nagrody rzeczowe oraz medale. A najważniejsze - satysfakcja.

- Dla osób niepełnosprawnych jest to prawdziwie wielkie wydarzenie. Dzięki codziennemu uczęszczaniu do takich miejsc, jak nasza szkoła czy inne placówki wychowawcze, mają możliwość ćwiczeń fizycznych. Gdyby zostali w domach rodzinnych, to w większości nie mieliby takich możliwości. A jak wiadomo - w zdrowym ciele, zdrowy duch. Dlatego takie wydarzenie jest piękne, ponieważ pozwala im spotkać się z innymi osobami oraz trochę porywalizować - mówi Nela Fuczek z Zespołu Szkół i Placówek Oświatowych z Lubina.

Obok samych zawodów tego dnia na bocznej płycie boiska im. Orła Białego odbywał się festyn pożegnanie lata dla przedszkolaków, a także turniej sportowy pod patronatem Kibiców Miedzi Legnica, a ponadto bieg z okazji 70. rocznicy powstania TPD w Legnicy.

Głównym organizatorem paraolimpiady jest Towarzystwo Przyjaciół Dzieci z Legnicy. Wspierają je m.in. urząd miasta, starostwo powiatowe.