Najważniejsze to wyjść z cienia

Roman Tomczak

publikacja 20.09.2015 20:20

W zgorzeleckiej parafii pw. św. Józefa Robotnika świętowano 25 lat działania Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych i Ludzi Życzliwych.

Najważniejsze to wyjść z cienia Stowarzyszenie od ćwierćwiecza pomaga niepełnosprawnym integrować się ze środowiskiem Roman Tomczak /Foto Gość

Uroczystości zainaugurowała Msza św., której przewodniczył i homilię wygłosił biskup pomocniczy diecezji legnickiej Marek Mendyk. Dostojnego gościa i wszystkich zgromadzonych tego dnia w kościele parafialnym, przywitał jego gospodarz, ks. Kazimierz Pietkun. Zwracając się do wiernych proboszcz przypomniał obrazek sprzed 20 lat, kiedy po raz pierwszy po nominacji na tę funkcję jechał objąć zgorzelecką parafię.

- Tego dnia oprócz oczywiście monumentu kościoła, na ścianie pomieszczeń katechetycznych był takie duży - no, dzisiaj powiedzielibyśmy baner, wtedy to się inaczej nazywało - napis "Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych i Ludzi Życzliwych". Ten obraz pozostanie mi na zawsze w pamięci - powiedział ks. Kazimierz Pietkun. Stowarzyszenie do dziś jest drugim, po radzie parafialnej, najdłużej i najprężniej działającym gremium w parafii.

- Dzięki zapobiegliwości, oddaniu i trosce pani Zofii Bukowskiej, dzisiaj kontynuuje to posłannictwo nowy prezes wraz ze współpracownikami - dodał proboszcz. O trosce i oddaniu, z jakim prowadzone jest od 25 lat stowarzyszenie, mówił także bp Marek Mendyk.

Najważniejsze to wyjść z cienia Uroczystość jubileuszowa zgromadziła rzeszę wiernych, która do ostatniego miejsca wypełniła świątynię Roman Tomczak /Foto Gość

- Za łaską Pana Boga spotykamy się dzisiaj w tej świątyni aby dziękować za ten piękny jubileusz. Dzień św. Antoniego, 13 czerwca 1990 roku tutaj, przy parafii św. Józefa Robotnika zostaje powołane stowarzyszenie, które tylko zrzesza nie tylko osoby niepełnosprawne, ale także gromadzi członków rodzin, osób otwartych, życzliwych, gotowych nieść pomoc.

Trzeba pamiętać, że 25 lat temu osoby niepełnosprawne pozostawały jakby w cieniu pełnego życia społecznego. Chodziło o to, aby to środowisko "wyszło na zewnątrz". Żeby poprzez swoje doświadczenie życiowe integrować się ze światem osób w pełni sprawnych. Cieszę, że takie środowisko powstało właśnie tutaj - mówił w Zgorzelcu bp Marek Mendyk. 

W uroczystości wzięli także udział m. in. ks. Maciej Wesołowski, dziekan dekanatu zgorzeleckiego, ks. dr Jarosław Kowalczyk, przedstawiciele lokalnych władz samorządowych oraz Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych i Ludzi Życzliwych. Oprawę muzyczną Mszy św. zapewnili chór parafialny oraz orkiestra górnicza.