Dbał o chorych na nowotwór. Odwiedzał ich rodziny, wspierał, przywoził leki. Teraz sam potrzebuje pomocy.
Ks. Jerzy przez lata wspierał chorych, pozwalając im cieszyć się każdym dniem. Tym samym chcą mu odpłacić jego parafianie
Roman Tomczak /Foto Gość
Ks. Jerzy Gniatczyk – kiedyś symbol oporu antykomunistycznego w Zagłębiu Miedziowym, później opiekun śmiertelnie chorych na terenie Jeleniej Góry. Całe życie poświęcił pomocy innym. Od dwóch lat zmaga się ze szpiczakiem, rodzajem nowotworu krwiotwórczego. Aby pomóc ks. Jerzemu, Stowarzyszenie Pomocy Chorym im. Jana Musiała w Jeleniej Górze zorganizowało bal charytatywny z licytacją dzieł sztuki podarowanych przez najlepszych polskich plastyków.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.