Samochodów nawet nie słychać

Jędrzej Rams

publikacja 06.05.2015 09:45

Półgodzinna modlitwa gromadzi tutaj codziennie kilkudziesięciu mieszkańców Olszyny.

Samochodów nawet nie słychać Modlącym się ludziom samochody już nie przeszkadzają Jędrzej Rams /Foto Gość

Gdy pyta się ludzi o tę kaplicę, odpowiedź jest jedna: a tam, obok fotoradaru. I fakt. Przy drodze w jednym miejscu stoją kaplica i fotoradar. ​Ten drugi - bo droga jest bardzo uczęszczana, a kilka kilometrów w miarę szerokiej i prostej jezdni kusi do naciśnięcia na pedał gazu.

Zwalniający kierowcy nieraz trąbieniem pozdrawiają modlących się w kaplicy. - To fakt, że ruch jest spory, ale jak się człowiek pogrąży w modlitwie, to nie zwraca na to uwagi - mówi Karina Animucka.

Zwyczaj modlitwy w tym miejscu ma dopiero 12 lat. Dokładnie 1 maja 2003 r. po raz pierwszy mieszkańcy tej części Olszyny tu się zebrali. Plany przewidują bowiem budowę w tym miejscu murowanej kaplicy, jako że kościół parafialny jest niby w tej samej miejscowości, ale jednak odległy o dobre kilka kilometrów.

- Na początku był tu tylko krzyż. Z czasem postawiono ołtarz. Od 2005 r. jest z nami też figurka Matki Bożej. W Wielkim Poście odprawiamy tutaj nabożeństwo Drogi Krzyżowej, w maju odmawiamy Litanię Loretańską, a w październiku modlimy się Różańcem. Czasami księża odprawiają tutaj Msze św. Zazwyczaj przychodzi tu od 30 do 50 osób - opowiada Cecylia Sobkowicz.

W gronie modlących się było sporo dzieci, nie tylko komunijnych. - Przychodzą z dużą ochotą. Taka majówka w plenerze zapada w pamięć. Po latach z chęcią opowiadają o spotkaniach z Maryją tutaj, przy kaplicy - mówi Karina Animucka.

A może państwo znają jeszcze miejsca, w których istnieje taki zwyczaj modlitwy majówkowej? Zapraszamy do uzupełniania wspólnej galerii zdjęć i współtworzenia z nami "majówkowej" mapy diecezji.

Do zdjęcia niech będzie dołączony krótki opis. Może tam, gdzie mieszkacie, zwyczaj taki jest znany od 70 lat? A może dopiero pierwszy rok odbywają się takie nabożeństwa? A może sama figura bądź kapliczka jest dla Was bardzo cenna? W ten stworzymy niezwykłą maryjną mapę naszej diecezji!

Oto nasz adres: legnica@gosc.pl.

Czytaj także: