Pokornie o modlitwę proszę

Roman Tomczak

publikacja 28.10.2014 11:05

Proboszczem w Dłużynie Dolnej był chyba najdłużej ze wszystkich swoich poprzedników. 9 kwietnia odszedł do Pana ks. kanonik Stanisław Bienia.

Pokornie o modlitwę proszę Śp. ks. Stanisław Bienia od podstaw zbudował wspólnotę wiernych w Dłużynie Dolnej Roman Tomczak /Foto Gość

31 lat spędzonych „wśród swoich” - jak mawiał, odcisnęło swoje piętno także na wiernych, którym pasterzował.

Na jego pogrzebie obecne były nieprzebrane tłumy. Tak Dłużyna Dolna żegnała swojego proboszcza.

Śp. ks. kanonik Stanisław Bienia urodził się w parafii Bielany, w miejscowości Łęki, w archidiecezji krakowskiej. Ukończył gimnazjum w Oświęcimiu, prowadzone przez salezjanów. Do stanu duchownego przyjął go bp Karol Wojtyła. Wkrótce po święceniach opuścił Ziemię Krakowską i przeniósł się na Dolny Śląsk.

Najpierw posługiwał w Środzie Śląskiej, później we Wrocławiu i Legnicy. W 1974 r. skierowano go do Dłużyny Dolnej, gdzie zbudował świątynię. Po trzech latach został mianowany proboszczem nowej parafii.

W 2005 r. poprosił o wcześniejsze przejście na emeryturę ze względu na pogarszający się stan zdrowia. Ostatnie lata życia spędził w Domu Księży Emerytów w Legnicy i ośrodku opiekuńczym Caritas w Jeleniej Górze.

W swoim testamencie napisał: „Bogu i ludziom bardzo dziękuję. Za wszystko przepraszam i pokornie o modlitwę proszę. Do spotkania się w niebie, pod sztandarem Chrystusa Króla. Króluj nam, Chryste!".