Jezus, sutanna i ks. Daniel Zając

Jędrzej Rams

publikacja 05.08.2014 20:31

Dobre kazanie pielgrzymkowe potrafi sprawić, że pątnicy nie zasną. Oto przykład.

Jezus, sutanna i ks. Daniel Zając Pielgrzymi zajęli plac obok kaplicy pw. Matki Bożej Różańcowej Jędrzej Rams /Foto Gość

Eucharystia na trasie wtorkowego etapu Pieszej Pielgrzymki Legnickiej została odprawiona w miejscowości Rzędowice. Była to Msza św. polowa, ponieważ miejscowa kaplica pw. Matki Bożej Różańcowej nie była w stanie pomieścić tylu chętnych do wspólnej modlitwy.

Liturgię przygotowała grupa nr 8, a przewodniczyły jej przewodnik grupy ks. Daniel Zając. On też wygłosił kazanie.

Na początek dowcipnie nawiązał do potrzeby świadczenia o wierze w Jezusa Chrystusa:

Ks. Daniel podparł się też słowami napisanymi przez bł. kard. Johna Newmana:

Kapłan doprecyzował też, czym powinien charakteryzować się chrześcijanin:

Na zakończenie liturgii odbyła się niewielka uroczystość przystąpienia chętnych do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Propagowali go członkowie Ruchu Światło–Życie na poszczególnych etapach pielgrzymki. - Przystępuję do krucjaty po raz drugi. Pierwszy raz zrobiłem to w zeszłym roku. Również na legnickiej pielgrzymce na Jasną Górę. Robię to, bo czuję odpowiedzialność za moich rodaków, którzy niestety niszczą swoje życie i życie najbliższych, pijąc alkohol - mówi Mikołaj Kot z Jeleniej Góry.