Tajna broń męża stanu

Roman Tomczak


|

Gość Legnicki 39/2013

publikacja 26.09.2013 00:00

Właśnie słychać ostatnie klapsy na planie filmu o kard. Henryku Gulbinowiczu. Hierarcha kończy w tym roku 90 lat. – To będzie pierwszy dokument, w którym osobowość kardynała odegra pierwszoplanową rolę 
– mówi współautor Krzysztof Kunert.

Filmowcy zapewniają, że współpraca na planie z kard. Gulbinowiczem to prawdziwa przyjemność. Na zdjęciu – pobyt ekipy w Watykanie Filmowcy zapewniają, że współpraca na planie z kard. Gulbinowiczem to prawdziwa przyjemność. Na zdjęciu – pobyt ekipy w Watykanie
Błażej Kitowski


Scenariusz filmu to dzieło Jolanty Krysowatej i Krzysztofa Kunerta. Oboje zajęli się także reżyserią obrazu. – Napisanie scenariusza nie było zbyt trudne, bo życiorys i osoba kardynała dostarczają treści na wypełnienie kilku takich filmów. Nasz tym będzie się różnił od poprzednich, że skupiliśmy się na bogactwie osoby kardynała Gulbinowicza, która ujawniła się w nim jako księdzu, wychowawcy, nauczycielu i mężu stanu – wyjaśnia Krzysztof Kunert.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.