Niesamowita inicjatywa franciszkanów

Roman Tomczak

publikacja 25.07.2013 17:09

O. Jan Janus, franciszkanin z parafii św. Jana Chrzciciela w Legnicy, mówi, że pomysł przyszedł mu do głowy po doświadczeniach z rekolekcjami oazowymi. - Wtedy też myśleliśmy, aby ci, którzy nie mogą być na oazie, umożliwili to tym, co chcą być, ale nie mają za co.

Niesamowita inicjatywa franciszkanów Prawdopodobnie jest jeszcze czas, aby odebrać u legnickich franciszkanów przepustkę do wielkiej, duchowej przygody Witold Rams

Po kilku prośbach wygłoszonych przez o. Jana z ambony franciszkańskiego kościoła udało się zebrać ok. 4 tys. zł. Gdy się to podzieli przez wpisowe na XXI Pieszą Pielgrzymkę Legnicką to wychodzi, że oto otworzyła się droga uczestnictwa dla ponad 50 osób.

- Część z tych miejsc została już rozdysponowana, bo zaczęli się do mnie zgłaszać młodzi ludzie, których nie było stać na wpisowe. Dzisiaj wieczorem dokładnie to policzę. Ale jestem pewien, że możemy jeszcze umożliwić bezpłatny start w pielgrzymce około 20 osobom - mówi o. Jan Janus.

Na kolejnych chętnych franciszkanie będą czekali w parafialnej zakrystii. Trzeba tylko zgłosić się do ojca zakrystianina i powiedzieć, w jakiej przyszło się sprawie.

O. Janus dodaje, że przy okazji zbierania datków na wpisowe, doszło do miłego i - jak się okazuje - bardzo potrzebnego nieporozumienia.

Niesamowita inicjatywa franciszkanów   Pielgrzymi, którzy skorzystają z franciszkańskiego zaproszenia, będą nieśli ze sobą intencję któregoś z parafian Witold Rams

- Nie wiem, czy źle się wyraziłem w którymś przemówieniu, czy też może niedostatecznie jasno sprecyzowałem, o co mi chodzi, w każdym razie obok datków na wpisowe dla pielgrzymów, zaczęto przynosić także napisane na karteczkach intencje modlitewne.

Wtedy przyszło mi do głowy, że my te intencje ładnie przepiszemy, zalaminujemy i przyczepimy na tasiemkach, żeby pielgrzym, który dostał szansę pójścia w pielgrzymce na Jasną Górę, mógł nieść je na szyi i donieść przed obraz Matki Bożej - mówi.

Franciszkanie mają nadzieję, że wydadzą wszystkie przekazane im datki na wpisowe dla zgłaszających się osób. - Zgłaszajcie się, czekamy na was! - zachęca o. Jan.