„Piątka” dotarła do Lubania

Roman Tomczak

publikacja 24.07.2013 22:10

Ok. 70 osób – więcej, niż się spodziewano – liczy grupa pielgrzymów, którą ugościło sołectwo Wesołówka.

„Piątka” dotarła do Lubania Poczęstunek dla Grupy 5 przygotowano w Wesołówce po raz pierwszy Witold Rams

-  Mieliśmy dla nich zupę, gołąbki, kotleciki z kurczaka, domowy chleb, kompot, wodę i herbatę. A na deser ciasto - wylicza Zofia Kruczyk, sołtys w Wesołówce i mama jednego z pielgrzymów, ks. Piotra Kruczyka.

Przygotowaniami poczęstunku dla pielgrzymów zajęli się w Wesołówce prawie wszyscy. Nic dziwnego, znają tę pracę z poprzednich lat, kiedy pielgrzymkowa grupa zatrzymywała się w pobliskiej Zarembie.

Tym razem po raz pierwszy pielgrzymi pomaszerowali z Rudzicy prosto do Wesołówki.

- Wydaje mi się, że ta trasa jest przyjemniejsza - uważa Zofia Kruczyk. - Idzie się boczną drogą, wśród pól i drzew, a nie - jak poprzednio - główną drogą. Pielgrzymów z „piątki” przywitano na boiskach przy świetlicy wiejskiej w Wesołówce.

- Mieli tu przygotowane umywalnie i wiatę biesiadną. Na pewno nie wyszli stąd zawiedzeni, choć nie spodziewaliśmy się aż takiej frekwencji - mówi z uśmiechem pani Zofia.

Po posiłku i krótkim odpoczynku pielgrzymi pomaszerowali dalej, kierując się na Lubań.

Pielgrzymi z „piątki” wyszli dziś o 9 rano ze Zgorzelca. Od soboty 27 lipca „piątka” będzie szła tą samą trasą co Grupa 3.