Źródła naszej wiary

Roman Tomczak

|

Gość Legnicki 28/2013

publikacja 11.07.2013 00:00

Cysterski klasztor Marienthal leży nad samym brzegiem granicznej Nysy Łużyckiej.

Duchowość cysterska, oparta na Regule św. Benedykta, to tutaj nie poza, ale najprawdziwsze przeżywanie Duchowość cysterska, oparta na Regule św. Benedykta, to tutaj nie poza, ale najprawdziwsze przeżywanie
Roman Tomczak /GN

Choć malownicza dolina, nazywana od wieków maryjną (niem. Marienthal), leży tuż za miedzą naszej diecezji, z trafieniem do tego uroczego zakątka mogą być kłopoty. Najlepiej wybrać się tam drogą nr 99, prowadzącą z Görlitz do Zittau. Można także dostać się w to miejsce, jadąc z Bogatyni właśnie przez Zittau, a tam skręcając na Görlitz. Przy znakomitej, choć krętej i wąskiej szosie warto wypatrywać niewielkich tablic informujących o zbliżaniu się do klasztoru. 
Na miejscu czeka nas nie tylko 800-letnia historia tego miejsca, której niemal można dotknąć ręką. Są także doskonale przygotowane biuro turystyczne, wszechobecny klimat duchowości cysterskiej i chłodne wnętrze kościoła. Ufundowany w 1234 r. Marienthal jest obecnie najstarszym klasztorem żeńskim zakonu cysterskiego w Niemczech.


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.