Tu nie ma miejsca na obojętność

Gość Legnicki 14/2013

publikacja 04.04.2013 00:00

Nic nie dzieje się bez przyczyny. Jeśli uczeń jest wolontariuszem w hospicjum, to kiedyś może będzie lekarzem. Jeśli katecheci umieją zainteresować ucznia religią, znajdują chętnych do wolontariatu.

 Drugie LO swoje edukacyjne narodziny miało w roku szkolnym 1997/98. Dziś w szkole uczy się młodzież z terenu całego Dolnego Śląska Drugie LO swoje edukacyjne narodziny miało w roku szkolnym 1997/98. Dziś w szkole uczy się młodzież z terenu całego Dolnego Śląska
zdjęcia Roman Tomczak

Szkoła ma znakomitą reputację, a zawdzięcza ją systematycznej pracy nauczycieli i uczniów. Ci ostatni w czerwcu pchają się tam drzwiami i oknami, rywalizując gimnazjalnymi cenzurkami. Ale miejsc nie wystarcza dla wszystkich. Za to ci, którzy dostaną się do szkoły, trafiają w miejsce, gdzie pielęgnuje się wiarę w człowieka i troskę o potrzebujących wsparcia. Tak się dzieje np. na lekcjach religii.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.