Kibice oddali krew dla rannych

Jędrzej Rams

publikacja 20.03.2013 20:55

- Niezgoda kończy się, gdy trzeba sobie pomóc - mówili kibice Miedzi Legnica, oddając krew dla rannych w wypadku sympatyków Lechii Gdańsk.

Kibice oddali krew dla rannych W stacjach krwiodawstwa od lat brakuje krwi Jędrzej Rams/GN

Dzisiaj do godziny 16 w punkcie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Szpitalu Wojewódzkim w Legnicy pojawiło się kilkunastu kibiców Miedzi Legnica. Przychodzili przez cały dzień, aby oddać krew dla kibiców Lechii Gdańsk. Lechici wracając wczoraj autobusem wczoraj z meczu z Piastem Gliwice mieli wypadek pod Włocławkiem. Dwie osoby zginęły, ponad 30 zostało rannych.

Legnickie stowarzyszenie sympatyków Miedzi "Tylko Miedź" wystosowało wczoraj apel do kibiców, aby ci pojawili się w punkcie poboru krwi i oddali ten drogocenny i niezastąpiony płyn.

Jednym kibiców którzy pozytywnie odpowiedzieli na apel był uczeń legnickiego "ekonoma". Nazwijmy go Marek, choć nie jest to jego prawdziwe imię.

- Dane podam tylko do wiadomości redakcji. Nie ufam mediom, bo dziennikarze często przekręcają fakty i źle piszą o nas, kibicach. Robimy wiele pożytecznych akcji. Tak jak dzisiaj. Jestem tutaj po raz pierwszy. Myślałem o tym, że jak ukończę 18 lat to zacznę oddawać krew. Niedawno skończyłem ten wiek i nagle zdarzyła się ta tragedia. Szkoda, że w takim czasie oddaję krew po raz pierwszy. Ale z drugiej strony cieszę się, że mogę pomóc. Z kibicami Lechii Gdańsk mamy raczej neutralne relacje. Ale nawet gdyby pomocy potrzebowali kibice z drużyny, z którą się nienawidzimy, to i tak byśmy pomogli. W obliczu takiej tragedii nienawiść schodzi na drugi plan - mówi Marek.

Łącznie do godz. 16 kibice "Miedzianki" zostawili w banku krwi ok. 6 litrów drogocennego płynu. Jest to kolejna pozytywna akcja kibiców, którzy m.in. cyklicznie organizują zbiórki dla potrzebujących dzieci i biorą udział w różnego rodzaju akcjach patriotycznych.