Za wcześnie oceniać

Jędrzej Rams

|

Gość Legnicki 02/2013

publikacja 10.01.2013 00:00

O ewangelizacji i sakramentalizacji oraz efektach I synodu i powołaniu II synodu z bp. Markiem Mendykiem, przewodniczącym Zespołu ds. Realizacji Uchwał I Synodu Diecezji Legnickiej, rozmawia Jędrzej Rams

 Wprowadzanie uchwał synodalnych potrwa długo, być może nawet latami Wprowadzanie uchwał synodalnych potrwa długo, być może nawet latami
Jędrzej Rams

.Jędrzej Rams: W dokumencie powołującym zespół bp Stefan Cichy wyznaczył termin jego działania do końca grudnia 2012 roku. Udało się w tym czasie wypełnić postawione cele?

Bp Marek Mendyk: – Zespół podjął pracę krótko po zakończeniu I Synodu Diecezji Legnickiej. I właściwie trwa ona nadal, bo zakres zadań, które wyznaczył synod, oraz wnioski posynodalne, które ukazały się w dokumentach, przekraczają wyznaczone ramy czasowe. Niektóre zadania udało się szybko zrealizować, niektóre były wdrażane jeszcze w czasie trwania Synodu. Innym zaś ciągle się przyglądamy: czy spełniają swoje funkcje, jak są przyjmowane w terenie i przez poszczególne jednostki kurialne. Myślę, że tak naprawdę to prace I synodu zakończą się wręcz z dniem powołania II Synodu Diecezji Legnickiej.

Dosyć odległa perspektywa…

– Tak, bo podejmujemy działania dwutorowo. Po pierwsze dostosowujemy struktury kościelne do funkcjonowania Legnickiej Kurii Biskupiej i jej wydziałów. To jest ta łatwiejsza do zbadania część. Druga strona dotyczy samego duszpasterstwa. Staramy się badać, na ile postanowienia synodalne udało się już wprowadzić w życie. A jest to niełatwe do oszacowania.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.