Można już kupić karnety narciarskie wspólne dla trzech ośrodków. Na sudeckich stokach ma być bardziej rodzinnie i po europejsku.
Pierwsze karnety SudetySKI są już w kieszeniach narciarzy. Będą mogli z nich skorzystać, jak tylko spadnie śnieg
Roman Tomczak
Trzy ośrodki narciarskie sprzęgły swoje zasoby oraz doświadczenie i wspólnie przystąpiły do walki o polskich narciarzy. Próbują odwieść ich od wyjazdów w Alpy, zachęcają do przyjazdu w Sudety.
Oferują im zniżki na komplet usług – od wjazdów wyciągami, poprzez nartostrady, na szkółkach narciarskich i gastronomii skończywszy. A wszystko to dostępne na jeden karnet. Grzegorz Głód ze stacji narciarskiej Winterpol w Zieleńcu mówi, że pomysł powstał niedawno.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.