Pierwszy krok w walce

Gość Legnicki 34/2012

publikacja 23.08.2012 00:00

O różnicy miedzy piwem a wódką, o księgach abstynenckich oraz ośrodku, który nie jest poradnią, z ks. Bronisławem Piśnickim, diecezjalnym duszpasterzem trzeźwości, rozmawia Jędrzej Rams. 


– W księgach abstynenckich jest niestety ciągle bardzo mało wpisów, dlatego duszpasterstwo planuje rozpocząć kampanię propagującą tę formę wspierania alkoholików – W księgach abstynenckich jest niestety ciągle bardzo mało wpisów, dlatego duszpasterstwo planuje rozpocząć kampanię propagującą tę formę wspierania alkoholików
Jędrzej Rams

Ks. Bronisław Piśnicki: – Je-
szcze taka informacja do mnie nie dotarła, lecz myślę, że nie ma znaczenia, kiedy powinniśmy szczególnie powstrzymywać się od alkoholu. Do tej pory takim okresem był sierpień. Wiadomo, wówczas wspominamy wielkie wydarzenia historyczne oraz wielkie święta kościelne. Może to być sierpień, może Wielki Post. Zaznaczę tylko, że chodzi o powstrzymanie się od spożywania alkoholu, a nie o miesiąc trzeźwości. Trzeźwi powinniśmy być cały rok.
– To nieliczne osoby. U nas w parafii jest wystawiona księga, do której mogą wpisać się podejmujący to wyrzeczenie. W naszej parafii, liczącej 10 tys. wiernych, są to naprawdę jednostki. Dlatego coraz więcej myślimy w diecezjalnym duszpasterstwie trzeźwości o propagowaniu abstynencji. Żeby położyć mocny akcent na powstrzymanie się od spożywania alkoholu…


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.