Nocne burze przychodziły nagle. Tak samo nagle wylały Kaczawa i Olszówka, która w Olszynie zabrała ze sobą ulicę Żymierskiego. Poszkodowani ludzie potrzebują pomocy.
Fala powodziowa zamieniła Olszynę w odciętą od świata wyspę
Artur Grabowski
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.