Pątnicy pytają czasami członków służb, ile dostają za swoją pracę na pielgrzymce. Odpowiedź jest najczęściej taka sama: pracujemy za „Bóg zapłać”.
– Wchodząc na Jasną Górę, członkowie służb idą nawet przed krzyżem – po pierwsze w ramach podziękowania, a po drugie – mimo kończącej się pielgrzymki, nadal pełnią posługę i mogą być potrzebni w każdym momencie
Jędrzej Rams
Wkilkusetosobowej grupie pielgrzymów kilkudziesięciu ma sporo dodatkowych zajęć. Tak zwane służby pielgrzymki modlą się, wsłuchują w poszczególne konferencje, ale też nieustannie pracują. Od tego roku służby już formalnie będą tworzyły odrębną grupę o numerze „0”. Jej smycze będą koloru czarnego, a patronem – bł. ks. Jerzy Popiełuszko. Dziś pierwsza część informacji o służbach pielgrzymkowych.
Porządkowi
To bardzo niewdzięczna służba. Dlaczego? Bo jeżeli trzeba kogoś okrzyczeć, to porządkowi są pod ręką i to oni – w co wierzy prawie każdy pątnik – są winni każdemu nieszczęściu. No, może poza trzydniowym deszczem. Choć, jakby się dobrze zastanowić… Ale tak na poważnie, to porządkowi głównie odpowiadają za najważniejszą część służbowego życia – przeprowadzenie całej kolumny z punku A do punktu B.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.