Na legnickim cmentarzu komunalnym poświęcono grób dzieci zmarłych przed narodzinami. Modlitwie przewodniczył biskup legnicki.
Uroczystość i modlitwa odbyły się w gronie kilkudziesięciu osób, m.in. członków Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Legnickiej oraz rodzin, które utraciły swoje dzieci, zanim te przyszły na świat.
Głos zabrali m.in. Stanisława Repa z SRK DL oraz Wacław Szetelnicki, przewodniczący Rady Miejskiej w Legnicy. Modlitwę nad grobem poprowadził bp Zbigniew Kiernikowski, ordynariusz legnicki.
- Dojrzała społeczność chrześcijańska zawsze będzie się troszczyć o to, żeby ciało, które jest zewnętrzną formą życia, było otoczone właściwym szacunkiem. Zarówno w swojej najbardziej wczesnej formie, jak i potem, kiedy dorasta i jest w pełni życia. A także wtedy, kiedy - patrząc po ludzku - ulega kruchości - mówił na cmentarzu komunalnym w Jaszkowicach bp Z. Kiernikowski.
Do niedawna grób nosił inskrypcję informującą, że spoczywają tu dzieci nieznane (N/N). Pojawienie się nowego pomnika zmieniło ten stan rzeczy. Teraz napis głosi, że jest to Grób Dzieci Nienarodzonych. U dołu zaś widnieje cytat z Jana Pawła II "Te dzieci żyją w Bogu".
- To wszystko wpisuje się w naszą myśl o życiu, które raz rozpoczęte - idzie ku wieczność - wyjaśniał bp Zbigniew. - Nie każde życie dojrzewa do zewnętrznej pełni, ale jest życiem.
Dlatego szacunek do życia poczętego, które nie wykształciło się w pełni, jest wyrazem naszej wiary w Tego, który jest dawcą życia i który opiekuje się każdym życiem od początku do końca - powiedział.
Tego samego dnia przed południem w legnickiej katedrze odprawiona była Msza św. w intencji zmarłych dzieci i ich rodziców.
W całym kraju w Dniu Dziecka Utraconego odbywają się Msze św. i modlitwy w intencji dzieci, ich symboliczne pochówki, a także wykłady z psychoterapeutami i spotkania rodzin po stracie dziecka.
Według badań Fundacji Przetrwać Cierpienie, w Polsce ok. 27 proc. rodziców, którzy utracili nienarodzone dziecko, nie ma możliwości pożegnania się z nim ani zorganizowania godnego pochówku.